We wrześniu w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa odkryj nieznane dotąd miejsca, wsłuchaj się w historię i losy mieszkańców naszej gminy.
My poszukując osób które wpiszą się w tematykę tegorocznych obchodów, odbywających się pod hasłem „Moja Droga” dotarliśmy do Pani Leokadii Bałdygi z msc. Kwiatuszki Wielkie. Pani Leokadia opowiadając nam swoje losy skradła nasze serca. Uśmiechnięta, niezwykle sympatyczna, kobieta z ogromną pogodą ducha mimo licznych przeciwności losu.

 

Opowieść o swojej życiowej drodze nasza bohaterka snuła na tle lokalnych tradycji i zwyczajów. Od 1936 r. do czasów nam obecnych przemierzyliśmy wspólnie z Panią Leokadią sentymentalną podróż przez wspomnienia. Wiodła ona od Białusnego Lasku koło Myszyńca przez Spaliny do Kwiatuszek Wielkich w gminie Rozogi. Podczas wspólnego odkrywania życiowej drogi naszej bohaterki usłyszeliśmy o przysmakach gotowanych w domu rodzinnym. Gotowano kapustę z kaszą lub grzybami, kluski, kartofle z twardą skórą w occie z kapusty, ciasto drożdżowe, pieczone na blacie placki rejbowane. W wysłuchiwanej opowieści usłyszeliśmy, również o dawnych codziennych umiejętnościach i obowiązkach kobiet, takich jak przędzenie i tkanie. Zaskakująca dla nas okazała się historia dawnych rajbów/zmówiny/, kiedy to kobieta i mężczyzna zapoznawali się krótko przed ślubem i na drugim spotkaniu zawierali związek małżeński. Małżeństwo zawarte w ten sposób przez Panią Leokadię i jej męża Czesława okazało się udanym związkiem na całe życie. Huczne wesele, na które panna młoda zaprosiła całą wieś, ludowy strój weselny utkany na krosnach przez mamę Pani Leokadii to przemijające dziedzictwo kulturowe zachowane w opowieści naszej bohaterki.
Dołącz do obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa odkryj nieznane miejsca, usłysz historie, zadbaj o zachowanie lokalnego dziedzictwa kulturowego.
Pani Leokadii dziękujemy za poświęcony czas i chęć podzielenia się z nami pamięcią o swojej „drodze”. Było to dla nas niezwykle miłe doświadczenie.

Leokadia Bałdyga stoi na ganku przed swoim domem

Na foto. Leokadia Bałdyga stoi na ganku przed swoim domem