W 81 rocznicę wybuchu II wojny światowej, 1 września 1939 r. wspomina Czesław Sandomierski mieszkaniec Dąbrów.

 

1 września 1939 r. miałem siedem lat, mieszkałem wówczas razem z rodzicami w Dąbrowach. Dzień wybuchu II wojny światowej na trwale zapisał się w mojej pamięci. 1 września o godzinie piątej rano obudził mnie i moje rodzeństwo mój ojciec chrzestny, sprowadził nas za ręce do piwnicy i prosił byśmy siedzieli cicho, po niedługim czasie usłyszeliśmy jego okrzyk „szybko! uciekajcie bo tu Niemcy są! Wojna jest!” Po tych słowach, w emocjach wybiegłem z piwnicy i ruszyłem przed siebie, rozpocząłem samotną ucieczkę przed wrogiem. Niedaleko od rodzinnych zabudowań spotkałem polskich żołnierzy, 2 wartowników którzy opuścili polsko – niemiecki punkt graniczny zlokalizowany za Dąbrowami.

Żołnierze kierowali się na wschód, uciekali przed wrogim wojskiem, a ja wraz z nimi. Uciekając dotarłem do Wolkowych, a stamtąd do Wykrotu. Tam rozdzieliłem się z polskimi żołnierzami i pozostałem pod opieką nieznajomej kobiety, która przez dwa tygodnie zajmowała się mną. Po tym czasie, kobieta zaproponowała, że odprowadzi mnie do Myszyńca, a stamtąd do Dąbrów miałem trafić już sam. W związku z tym, że często w Myszyńcu bywałem z ojcem, doskonale znałem drogę do domu. Dla siedmioletniego chłopca powrót do Dąbrów okazał się niezwykle atrakcyjny, zbierałem pazłotka z opakowań po papierosach, które wyrzucali żołnierze. Nabiłem sobie nimi całą czapkę. Kiedy doszedłem do Dąbrów na wjeździe do wsi zatrzymało mnie niemieckie wojsko, zapytali gdzie idę, to ja im odpowiedziałem, że wracam do domu po dwóch tygodniach, bo uciekłem jak wybuchła wojna. Żołnierze niemieccy rozkazem odesłali mnie do domu. We wsi pierwsza przywitała mnie babcia, która ze łzami w oczach mówiła „o mój Boże toć cię matka obszukała i myślała, że nie żyjesz”. Były to dla mnie najbardziej emocjonujące chwile w czasie wojny.
Trwający do 1945 r. konflikt zbrojny, oszczędził Dąbrowy i nie przyniósł mieszkańcom okrutnych wojennych trosk.

 

Na fotografii Pan Czesław Sandomierski w wieku ok. dwudziestu lat w mundurze żołnierza z bronią w ręku

Czesław Sandomierski w mundurze z bronią w ręku